• 1 głos
    Zagłosuj

    Traktowanie klienta

    błąd

    Wbrew większości zamieszczonych tutaj pozytywnych uwag moje wrażenia ze sposobu traktowania potencjalnego klienta przez właściciela Maff są bardzo negatywne. Na pytanie laika (moje) czy pęknięcie siedzenie można zszyć usłyszałem odpowiedź, że "... zszyć to sobie sam mogę mogę sobie zszyć albo skleić poloplastrem, albo zalać smołą ...". Tego typu odpowiedzi zadufanych w sobie "fachowców", to miały miejsce za czasów komuny (coś w stylu palacza kotłowni ze znanego filmu Miś).

    Odpowiedziałem zatem temu panu, że ja nigdy nie odważyłbym się w ten sposób przemawiać do mojego klienta - klient nie musi się znać, a w związku z tym nie ma głupich pytań - są tylko idiotyczne odpowiedzi.

    Pan właściciel chyba jednak nie zrozumiał niestosowności swego zachowania ale to już jego problem, a nie mój. Pomimo tego, że pewnie jakość usług Maff może być dobra, to ja jednak będę szukał innego tapicera, z bardziej przyjaznym podejściem do klienta - nie toleruję takiej arogancji !!!

    maff 2015-08-28 20:39

    Odpowiedź główna Takie opinie nie są miłe a mimo wszystko nie skasowałem jej choć mogę . Chcę aby tu pozostała ponieważ pokazuje coś co cechuje niektórych ludzi. Klient może "wstać z łóżka lewą nogą" , mieć bardzo negatywny stosunek i obraz otaczającego go świata i ludzi , ale rości sobie aby każdy był uśmiechnięty i miły wobec szanowanego Pana , otóż nie Proszę Pana .Jest takie stare przysłowie "kto sieje wiatr zbiera burze" moja rada jest taka jeśli masz kiepski dzień to przyjedź do nas innego dnia a na pewno "znajdziemy wspólny język "
  • Kto głosował
    • + 1 anonim

    Komentarze

  • Odpowiedź główna Takie opinie nie są miłe a mimo wszystko nie skasowałem jej choć mogę . Chcę aby tu pozostała ponieważ pokazuje coś co cechuje niektórych ludzi. Klient może "wstać z łóżka lewą nogą" , mieć bardzo negatywny stosunek i obraz otaczającego go świata i ludzi , ale rości sobie aby każdy był uśmiechnięty i miły wobec szanowanego Pana , otóż nie Proszę Pana .Jest takie stare przysłowie "kto sieje wiatr zbiera burze" moja rada jest taka jeśli masz kiepski dzień to przyjedź do nas innego dnia a na pewno "znajdziemy wspólny język "
    2015-08-28 20:59
  • Mysle ze czasem pewnosc siebie moze byc zle odczytywana. Na pewno da sie rowniez odczuc ze wlasciciel ma tzw "fun" z tego co robi. Ja przyszedłem z wizja ktora nie podobała sie do konca Panu Kuchcie , ale zrobil tak jak chcialem , zasugerowal potem zmiane kilku detali - z czego sie bardzo ciesze i w efekcie koncowym jestem zadowolony.
    2016-08-20 16:59

Dodaj komentarz

« powrót

Dodaj nową sugestię

Odpowiadają na sugestie :

  • maff

Aktywni użytkownicy :


więcej »